W jednym z poprzednich artykułów opisałem czym są kryptowaluty. Dziś skupimy się na tym w jaki sposób można skorzystać z ich istnienia. W cyklu artykułów „Jak zarabiać na kryptowalutach” pokażę kilka podstawowych sposobów. Zaczynamy od strategii dla początkujących. HODL – co to znaczy? Jakie są założenia, szanse i zagrożenia tej strategii? Na te pytania odpowiem w tym artykule.
Pierwszą i najbardziej oczywistą metodą zarabiania na kryptowalutach jest kupno krypowalut i oczekiwanie na wzrost ich wartości. W slangu kryptowalutowym określa się to strategią HODL, a inaczej można ją opisać jako „Kup i trzymaj”.
Spis treści
HODL – co to znaczy?
Geneza tej nazwy jest dość zabawna. W 2013 roku cena Bitcoina nagle spadła o 50%, co wywołało panikę wśród inwestorów. Większość sprzedawała swoje monety realizując zyski, bądź też obawiając się powiększania strat. Jeden z użytkowników znanego forum BitcoinTalk założył wtedy temat, w nazwie którego wkradła się literówka. Mając na myśli słowo hold (eng. trzymać) nazwał on go „I AM HODLING„. Ta pomyłka na tyle rozbawiła całą społeczność, że od tego momentu słowem HODL określa się strategię kupna kryptowalut i cierpliwego oczekiwania na znaczny wzrost ich wartości. Osobę stosującą tę strategię można natomiast określić słowem „hodler”.
Wartość kryptowalut cechuje się dużą zmiennością, co daje duże pole do popisu spekulantom i traderom. Nie każdy jednak ma ochotę zagłębiać się w tajniki analizy technicznej, denerwować się zerknając co chwilę na wykresy lub w ogóle poświęcać swój cenny czas na handel. Strategia HODL będzie dobrym rozwiązaniem dla takich osób.
HODL – na czym to polega?
Aby w sensowny sposób zastosować strategię HODL, warto zastosować się do pewnych zasad.
Wybór kryptowaluty
Przed kupnem jakiegokolwiek aktywa, trzeba wiedzieć co tak naprawdę chcemy kupić 🙂 Pierwszą myślą w przypadku kryptowalut jest kupno Bitcoina i uważam, że dla początkujących będzie to najlepszy wybór. Jest to pierwsza i podstawowa kryptowaluta, która zazwyczaj odzwierciedla wartość całego rynku kryptowalutowego.
Bardziej zaawansowani mogą zastanowić się nad zdywersyfikowaniem portfela innymi coinami. Ich wybór jednak nie jest prostą rzeczą, bo trudno przewidzieć które projekty utrzymają się na rynku przez dłuższy czas. Ja osobiście przy strategii HODL celowałbym w duże i znane projekty takie jak np. Ethereum, Ripple czy Litecoin. Tak czy siak przynajmniej połowę portfela przeznaczyłbym na Bitcoina.
Bezpłatny raport
Jeśli chciałbyś poznać dokładniej największe projekty kryptowalutowe, to przygotowałem dla Ciebie coś specjalnego. Jest to mój autorski przegląd 20 najważniejszych moim zdaniem kryptowalut wraz z ich charakterystyką i opisem funkcjonalności. Gwarantuję, że po zapoznaniu się z tym raportem będziesz swobodniej poruszał się w tej dziedzinie. Dostęp do zestawienia daję bezpłatnie wszystkim subskrybentom mego bloga. Jeśli chcesz do nich dołączyć, kliknij w poniższy przycisk;
Odpowiednia cena kupna
Ważny będzie tu moment zakupu kryptowaluty, aby nie zrobić tego po zbyt wysokiej cenie. Nigdy nie mamy pewności kiedy cena jest niska, a kiedy wysoka (oczywiście w kontekście przyszłości). Gdybym ja zaczynał w strategii HODL, to kupowałbym w okresie, gdy cena Bitcoina jest z dala od ATH, czyli swojej najwyższej historycznej wartości, a na rynku panuje spokój i umiarkowany pesymizm. Jeśli nie byłbym pewny, czy jest to dobry moment, to rozłożyłbym kupno na kilka partii, uśredniając tym samym cenę zakupu.
Uważam, że w tej chwili (dziś cena wynosi ok. 7100$, a altcoiny raczej są w dołkach, aktualizacja poniżej!) może być dość dobry moment na wejście długoterminowe, ale oczywiście sam musisz podjąć decyzję. Pomocą może być wykres, który przedstawiam w dalszej części artykułu. Im bliżej dolnej linii znajduje się cena, tym lepszy jest moment do kupna.
Aktualizacja 15.03.2021: Dziś cena BTC oscyluje w granicach 60.000$. W dalszej części artykułu przedstawiam wykres logarytmiczny, gdzie widać, że na ten moment jest to wysoka cena. Z drugiej strony bardzo duży dodruk dolara i innych walut tradycyjnych powoduje inflację, co dodatkowo powinno mocno podbić cenę Bitcoina. Nie podejmuję się obecnie stwierdzenia, czy jest to dobry moment na rozpoczęcie strategii HODL. Jeśli już, to proponuję wejście rozłożyć w czasie i dokupować kryptowaluty regularnie co jakiś czas.
Kiedy sprzedać?
Pierwszą i podstawową zasadą strategii jest nie wpadanie w panikę po znacznym spadku ceny Bitcoina. Sama nazwa strategii HODL wzięła się przecież z sytuacji, gdy wszyscy w popłochu sprzedawali taniejącego coina. Takie momenty powinieneś po prostu w spokoju przeczekać i oczekiwać na poprawienie nastrojów i wzrost ceny.
W długoterminowym inwestowaniu warto abyś jako hodler określił sobie z góry zamierzony cel. Może on być oparty na cenie lub na czasie. Przykładowo, sensownym założeniem może być sprzedaż 50% monet w momencie gdy cena osiągnie 19.450 $, a pozostałej części w cenie 98.500 $. Celowo unikam tu okrągłych kwot, ponieważ często znajduje się tam tzw. opór, co nie pozwala cenie dojść do pełnej kwoty. Innym założeniem może być na przykład sprzedaż w 2024 roku (lub dowolnym innym). Osobiście nie zakładałbym sprzedaży konkretnego dnia lub miesiąca. Lepiej poczekaj aż cena znajdzie się jak najbliżej górnej linii na niżej omawianym wykresie, lub sprzedawaj partiami.
Możesz oczywiście zastosować pewną kombinację tych 2 sposobów – np. sprzedać połowę monet w cenie 19.900$, a resztę trzymać do 2025 roku. Ważne jednak, byś miał to jasno określone. Możesz na przykład ustawić sobie powiadomienie w jednej z wielu aplikacji. Unikniesz dzięki temu zbędnych nerwów i niepotrzebnych, gwałtownych ruchów pod wpływem emocji.
Dlaczego wartość Bitcoina powinna rosnąć?
Strategia HODL zakłada, że wartość Bitcoina (lub innej kryptowaluty) w dłuższej perspektywie powinna rosnąć. Na jakiej podstawie masz prawo tak sądzić? Oczywiście nikt nie wie tego na pewno, ale są pewne przesłanki, które tak sugerują. Niektóre z nich opisałem w jednym z poprzednich artykułów. W skrócie – ważny moim zdaniem jest deflacyjny charakter Bitcoina. Ilość monet jest z góry ograniczona, co powinno sprawiać, że wartość pojedynczej monety przy rosnącym zainteresowaniu kryptowalutami będzie rosnąć.
Innym argumentem może być zbliżający się globalny kryzys finansowy. Będzie to pierwszy kryzys, w którym ludzkość będzie mogła wymienić swoje pieniądze na kryptowaluty. Nie wiemy co się wtedy stanie, ale przykłady krajów pogrążonych już teraz w kryzysie (Zimbabwe, Wenezuela) wskazują, że popyt na kryptowaluty może znacznie wzrosnąć.
Wykres logarytmiczny Bitcoina
Ciekowostką jest też spojrzenie na historyczny wykres Bitcoina w skali logarytmicznej. Po poprowadzeniu kilku krzywych okazuje się, że wykres zachowuje się od paru lat mimo wszystko dość schematycznie. Zobacz sam co mam na myśli:

Cena porusza się w dość szerokim obszarze ograniczonym dwoma liniami. Środkowa z nich określa przeciętną oczekiwaną wartość. Z góry zaznaczam, że krzywych nie wyznaczałem w żaden matematyczny sposób, ale po prostu „na oko”. Nie jest to więc profesjonalna prognoza, ale tylko pokazanie, że coś jest na rzeczy i być może jest to jakiś sposób na wyznaczenie prognozowanej przyszłej wartości Bitcoina.
Gdyby wierzyć temu wykresowi, to 1 stycznia 2024 roku Bitcoin powinien być wart średnio ok. 34.000 $. Oznaczałoby to że średni zwrot w stosunku rocznym przy dzisiejszej cenie kupna (artykuł pisany w listopadzie 2019) wynosiłby zawrotne 53%. Niewykluczone jednak, że cena do tego czasu osiągnie nawet mityczne 100.000 $, albo będzie „szorowała dno” w okolicach 9.000 $.
Spoglądając na historyczne ceny zwrot 53% rocznie nie wydaje się wcale nieosiągalny… Spójrzmy na ceny Bitcoina w dniach 1 stycznia kolejnych lat oraz roczne stopy zwrotu w tych latach:
Rok | cena BTC | zysk w stosunku rocznym |
2012 | 5 $ | 160 % |
2013 | 13 $ | 5700 % |
2014 | 754 $ | -58 % |
2015 | 314 $ | 38 % |
2016 | 434 $ | 130 % |
2017 | 998 $ | 1247 % |
2018 | 13.443 $ | -79 % |
2019 | 2.823 $ | 155 % |
2020 | 7.195 $ | 302 % |
2021 | 28.923 $ | ? |
Cena Bitcoina nie może jednak rzecz jasna rosnąć w nieskończoność. Fakt istnienia tak wysokich stóp zwrotu w przeszłości wcale nie musi oznaczać, że nadal jest to świetna inwestycja na przyszłość.
Jakie są zagrożenia?
Pomimo istnienia wielu pozytywnych przesłanek należy być też gotowym na to, że nie wszystko pójdzie po naszej myśli. Możliwych złych scenariuszy widzę przynajmniej kilka.
Brak upowszechnienia kryptowalut
Pomimo kilku ładnych lat rozwoju nadal nie jest powszechne płacenie Bitcoinem np. w Biedronce. Istnieją co prawda narzędzia, które to ułatwiają, ale przeciętny człowiek nie jest nawet tego świadomy. Jeżeli ten stan rzeczy się nie zmieni, to jest niebezpieczeństwo, że ludzkość po prostu zapomni o narzędziu, które ostatecznie nie będzie masowo wykorzystywane.
Wejście nowej technologii
Tempo zmian w świecie jest na tyle duże, że nie można wykluczyć również takiego scenariusza. Kryptowaluty z założenia mają być rewolucją w dziedzinie płatności. Nie można jednak być pewnym, że ludzkość nie opracuje niedługo czegoś, co po prostu jest jeszcze lepsze, bezpieczniejsze i praktyczniejsze. Na razie co prawda się na to szczególnie nie zanosi, ale w kontekście np. 10 lat – czemu nie?
Rozłam w społeczności kryptowalut
Co jakiś czas ma miejsce tzw. fork Bitcoina polegający niejako na rozłamie waluty na dwie niezależne od siebie. Najczęściej różnią się one od siebie jakimś aspektem technicznym. Najbardziej znaną walutą powstałą w ten sposób jest Bitcoin Cash. Był pewien okres, w którym część społeczności twierdziła, że to Bitcoin Cash powinien zostać „prawowitym” Bitcoinem i go wyprzeć.
W takiej sytuacji istnieje ryzyko znacznej utraty wartości Bitcoina. Zależnie od konkretnej sytuacji należałoby mieć rękę na pulsie i w odpowiednim momencie wymienić środki na nową walutę. W praktyce nie wiadomo jednak nigdy do końca czy będzie ona miała szansę wyprzeć Bitcoina i go zdetronizować. Gdy myślę o długoterminowym inwestowaniu w Bitcoina, obawa zaistnienia takiej sytuacji jest dla mnie najpoważniejsza.
Podsumowanie
Jeśli dopiero zastanawiasz się jak zarabiać na kryptowalutach, to strategia HODL wydaje się dobrym rozwiązaniem na początek. Jest to najprostsza metoda dla osób chcących po prostu skorzystać z okazji inwestycyjnej jaką być może nadal jest Bitcoin. Nie wymaga zaawansowanej wiedzy, ani specyficznych umiejętności. Może to być też okazja do zdywersyfikowania swego portfela i zabezpieczeniu się przed nadchodzącym kryzysem.
Jeśli masz słabsze nerwy lub po prostu nie chcesz poświęcać czasu na naukę handlu, a jednocześnie jesteś w stanie zainwestować długoterminowo, to strategia HODL może być dobra dla Ciebie. Pamiętaj jednak, że to Ty jesteś w pełni odpowiedzialny za swoje decyzje. Bądź też przygotowany na to, że w przypadku spełnienia się złego scenariusza możesz utracić część lub całość włożonej gotówki. Jeśli jesteś bardziej zaawansowany, to polecam Ci również wypróbować inne sposoby zarabiania na kryptowalutach, w szczególności arbitraż, o którym napisałem oddzielny artykuł.
Uważasz ten artykuł za wartościowy i chciałbyś mnie wesprzeć? możesz postawić mi kawę 😉
Jeśli chcesz otrzymać powiadomienia o nowych artykułach na blogu lub po prostu chcesz pozostać ze mną w kontakcie, zachęcam Cię do pozostawienia swojego adresu e-mail i odebrania raportu o 20 największych kryptowalutach: